Słońce również zimą potrafi wkurzyć, a żaluzji wolę nie zsuwać, bo do nietoperza wiele mi brakuje. Postanowiłam znaleźć coś, co przepuści ciepło z zewnątrz, lecz niczego zbędnego już nie – zamówiłam folię przeciwsłoneczną. W ten sposób zyskałam również ochronę przed promieniami UV. Nie dosyć, że pozbyłam się dyskomfortu z 'zewnątrz', to na dodatek zabezpieczę swoją skórę przed starzeniem. A gdzie kupić taką folię? Proszę bardzo:
http://www.animed.com.pl/?id=zakladki/uslugi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz